W dniu w którym udało mi się odwiedzić kopalnię soli w Wapnie wybrałam się również do pałacu w Wełnie, niestety jego kondycja jest katastrofalna. Z tego co udało mi się dowiedzieć na miejscu pałac jest aktualnie własnością prywatną.
Pałac wzniesiony około roku 1762 dla Jana Franciszka Roztworowskiego, starosty żytomierskiego. Wielokrotnie przebudowany. Pałac należał do rodzin: Roztworowskich, Kołaczkowskich, od roku 1790 do Goetzendorf-Grabowskich. Później należał do katedry magdeburskiej. W okresie międzywojennym należał do Skarbu Państwa. W latach 1944 do 1987 r. własność gminy. W 1984 r. w skrzydłach jeszcze mieszkały rodziny, miejscowego PGR, w środkowej części, o owalnym kształcie, na piętrze znajdowała się olbrzymia dziura w podłodze, aż do piwnicy, prawdopodobnie dach był nienaprawiany i ściekająca woda zniszczyła strop piętra.
źródło: http://www.polskiezabytki.pl/
źródło: http://www.polskiezabytki.pl/
Z daleka bardziej przypomina jakąś fabryczkę niż pałac ... Kończy się jak ten w Zbarzewie ...
OdpowiedzUsuńSzkoda takich miejsc, gdzieś w sieci czytałam o próbie wywłaszczenia właściciela przez gminę ale jak to się skończy... W tym stanie pochłonie ogromne pieniądze ale może rzeczywiście warto o niego powalczyć.
UsuńBardzo przykro jest patrzeć na takie wspaniałe miejsca-nośniki historii w tak opłakanym stanie. Oglądając te ruiny można jednak sobie wyobrazić jak piękny musiał być ten pałac w latach swojej świetności.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze oglądałam z wielką ciekawością. Cieszę się,że jest w blogsferze miejsce, ukazujące historię takich miejsc. :) Pozdrawiam serdecznie!
Rzeczywiście jest w opłakanym stanie, takich miejsc na terenie Polski jest niestety bardzo dużo. Mnie osobiście irytuje fakt, że przecież był taki moment, że wystarczyło je jedynie odpowiednio zabezpieczyć tak by uniknąć niepotrzebnej dewastacji. Dzisiaj niektóre z nich już nie istnieją, inne są praktycznie w skrajnej ruinie, smutne... Ja również serdecznie pozdrawiam :)
UsuńTeż mi się wydawało, że z daleka to coś jakaś fabryczka, dopiero po spojrzeniu na drugie zdjęcie było widać czym jest w pełni.
OdpowiedzUsuńMa oryginalną bryłę, to fakt :)
UsuńPiękny obiekt... szkoda, że w takim stanie :) Nie było strach tam wejść? Pozdrawiam, Łukasz
OdpowiedzUsuńNa piętrze faktycznie trochę słabo, schody bardzo niestabilne a stropy w jeszcze gorszym stanie ale powoli i do przodu ;) Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńOj, mam nadzieję, ze chroniłaś tam głowę;) Gdy się ogląda zdjęcia, to słychać skrzypienie desek, osuwający sie gruz, pachnie wilgocią tynku i zbutwiałą roślinnością. Kolejne pięknie sfotografowane, niegdyś dostojne, dziś opuszczone miejsce.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Twój opis w pełni wyczerpuje klimat jaki tam panuje, wielkie dzięki... tak dokładnie odebrałam to miejsce :) Trzeba było uważać przede wszystkim gdzie i jak stawia się nogi, poza tym nie było tak źle ;) Pozdrawiam bardzo ciepło :)
UsuńPrzepiękny jest ten pałac, musiał świetnie wyglądać w czasach, gdy jeszcze nie przypominał ruiny. Uwielbiam takie miejsca.
OdpowiedzUsuńOsobiście też je uwielbiam, nawet zrujnowane potrafią być piękne i ten klimat... to uzależnia ;) Pozdrawiam :)
UsuńMusiałby mieć niewiarygodne szczęście aby znaleźć opiekuna. Nie sztuka coś wyremontować, trzeba z sensem to wykorzystać.
OdpowiedzUsuńNiektóre miejsca, jak wiemy, takie szczęście spotkało tak więc nadzieja umiera ostatnia. Faktem jest, że przy takiej inwestycji trzeba jednocześnie pomyśleć o jakimś sensownym wykorzystaniu obiektu i tutaj mam przykład niemalże zza płotu... Pałac w Bądzowie, jeszcze kilkanaście lat temu w opłakanym stanie, dzisiaj stał się jednym z najbardziej popularnych domów weselnych w okolicy :) Pozdrawiam :)
UsuńTak powinna być przedstawiana reczywistć . Wiarygodnie i ostro. Bardzo potrzeba takich reportarzy. Świetny bog.
OdpowiedzUsuńDziękuję, takie opinie bardzo motywują, pozdrawiam.
UsuńKurczę, mogliby go wyremontować. Zasługuje na to.
OdpowiedzUsuńPełna zgoda, niestety z tego co mi wiadomo "właściciel" nie garnie się do ratowania obiektu...
UsuńŚwietne to. Te nieistniejące tynki robią robotę. Zwiedzam Foto Fakty z wielkim zainteresowaniem i z każdym wpisem oczy otwierają mi się coraz szerzej. Świetna robota!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za odwiedziny i opinię, pozdrawiam :)))
Usuń