Dzień był upalny a pałac o tej porze roku bardzo zarośnięty i niestety również bardzo zniszczony. Na miejscu dowiedziałam się, że niecałe 50 lat temu w pałacu organizowane były kolonie dla dzieci, zabawy i inne imprezy okolicznościowe. Dzisiaj nie bardzo jest co ratować, większość stropów runęła a wewnątrz rośnie młody las...
Na stronie Fotoamator można zobaczyć pałac w jesiennej odsłonie oraz archiwalne zdjęcie pałacu pochodzące z około 1938 roku, polecam :)
Pałac został zbudowany w XVII wieku, w pierwotnej odsłonie miał kształt regularnego prostokąta z czterema narożnymi wieżami, w późniejszym okresie podlegał remontom i przebudowie, co znacznie zmieniło jego architekturę i styl. Do 1928 roku pałac stanowił indywidualną własność różnych ważnych osobistości, następnie został odkupiony od prywatnych właścicieli przez niemiecki Skarb Państwa i zaadoptowany na Instytut dla Głuchoniemych. W 1938 roku przejęła go organizacja Hitlerjugend, gdzie młode Niemki przechodziły przeszkolenie sanitarne, niesienia pomocy rannym i poszkodowanym oraz w zakresie pomocy domowych.
Do 1945 roku pałac poza rolą centrum kulturowego we wsi, stanowił również centrum wychowawczo-szkoleniowe, co rozsławiło i podniosło znaczenie Osieka. W latach 50-tych XX wieku do pałacu przeniesiona została świetlica wiejska, co tchnęło w jego mury "nowe życie", jednakże nierozstrzygnięte sprawy własnościowe przyczyniły się do tego, że pozostawiony sam sobie obiekt szybko popadał w ruinę. Aktualnie pałac jest własnością prywatną.
źródło: tablica informacyjna znajdująca się przy pałacu
Więcej zdjęć na moim fanpage Fotografia Dokumentalna - Wioletta Kozłowska
przypomina mi ruiny pałacu Karskich we Włostowie...też rośnie w nich młody las i stropy w piwnicach się rozpadają
OdpowiedzUsuńTakich właśnie miejsc jest stanowczo zbyt dużo, mnie osobiście w przypadku tego pałacu najbardziej zaskoczył fakt tych zaledwie 50 lat podczas których doprowadzono go do takiego stanu... Przetrwał wojnę, pogrążyło go nasze zaniedbanie...
UsuńDobre fotografie. Widok wieży od dołu zapiera dech. Gratuluję dobrego oka. Pozdrawiam Paweł Heczko.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za opinię, pozdrawiam :)
UsuńBardzo interesujący pałac. Podoba mi się szczególnie zdjęcie od dołu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pałac mimo zniszczeń rzeczywiście uruchamia wyobraźnię. Wybrałam co prawda nie tę porę roku bowiem wczesną wiosną lub też późniejszą jesienią można by go pokazać bardziej atrakcyjnie, teraz we władanie przejęła go natura :) Pozdrawiam :)
Usuń