Na temat tego konkretnego foto-wypadu mogłabym napisać obszerny elaborat. Las kryjący pozostałości niemieckiej fabryki amunicji wciąga swoją tajemniczością i niesamowitą ciszą. Przechadzając się wśród drzew, choćby i bez mapy, co kilka, kilkanaście metrów natrafia się na kolejne obiekty. Niektóre z nich są w katastrofalnym wręcz stanie, inne swą konstrukcją i gabarytami do dziś dnia budzą zainteresowanie i podziw.
Sam las jest miejscem w które z pewnością wrócę, panująca w nim niespotykana cisza pozwala odpocząc, pozbierać myśli, zrelaksować się. Na terenie fabryki powstało kilkadziesiąt zdjęć w związku z czym, postanowiłam podzielić album na dwie części. W części pierwszej pojawią się między innymi potężne, żelbetonowe silosy które obok kolektorów wodnych znajdujących się w południowej części kompleksu (te pojawią się w części drugiej) wywarły na mnie największe wrażenie.
Pod linkiem http://www.dag-krzystkowice.com usłyszymy krótki rys historyczny kombinatu, lektor (Miłosz Grobelny) po mistrzowsku wprowadza w klimat który ja starałam się zamknąć w tych kilkudziesięcu kadrach. Polecam, ja słuchałam kilkakrotnie...
Więcej zdjęć na moim fanpage Fotografia Dokumentalna - Wioletta Kozłowska
Pierwsze foto the best :) Jest moc !
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam :)
UsuńPodpinam się pod tę opinię. Jest świetne. :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńFaktycznie, pierwsze zdjęcie to genialna kompozycja :) Wpada w oko!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
www.kszak.blogspot.com
Dziękuję za opinię :) Blog dopisałam do obserwowanych, pozdrawiam :)
UsuńAle klimatyczne miejsce! :-) Chociaż nie chciałabym się tam znaleźć po zmroku;p
OdpowiedzUsuńMiejsce rzeczywiście jest specyficzne, po zmroku prawdopodobnie nie widać czubka własnego nosa tak więc polecam ale w tych "jaśniejszych" porach dnia ;) Pozdrawiam ciepło :)
UsuńWow.. wręcz kosmicznie wygląda to miejsce :) Bardzo ciekawe..
OdpowiedzUsuńDziękuję Sandi :) Gdybyś zdecydowała się na wycieczkę w nasze rejony to kombinat posiada głównie ścieżki rowerowe :) Polecam :)
UsuńJest klimat. Bardzo ciekawe zdjęcia i miejsca. Świetny blog. Przenoszę się do Twojego archiwum... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :) Cieszy bardzo fakt iż to moje pstrykanie może się podobać, będzie mi zawsze miło gościć :) Pozdrawiam ciepło :)
Usuń