Na mapie miejsc obowiązkowych znajdował się od dawna, w końcu udało mi się tam dotrzeć. Pałac jest w bardzo złym stanie, zawalone stropy jak również część dachu nie rokują zbyt optymistycznie, na szczęście jest zabezpieczony aczkolwiek, z tego co można zaobserwować, to nie złodzieje czy też złomiarze są dla niego zagrożeniem bowiem nie znajdziemy tam nic prócz gołych murów. Najgroźniejszym jest upływający czas, wilgoć i natura która sukcesywnie i konsekwentnie go przejmuje.
Szczerze polecam wycieczkę do Piotrówka, zarówno z powodu pałacu jak i okolic tej niewielkiej wsi, wystarczy kilkuminutowa "wspinaczka" by podziwiać nieziemskie wręcz widoki...
"Pałac z 1860 r., wzniesiony w stylu klasycystycznym na planie prostokąta z osiowymi ryzalitami, nakryty czterospadowym dachem. Rozbudowany w 1896 r. o północne skrzydło na planie kwadratu, z kolistą wieżą z użytkowym poddaszem w narożniku. Budowla posiada 20 pomieszczeń, w tym obszerny strych, wielką salę balową, rozbudowane piwnice; na wieży funkcjonował zegar i dzwon, wybijający godziny. W latach 1892-1945 pałac znajdował się w rękach jednej z gałęzi dolnośląskiego rodu arystokratycznego von Richthofen. W roku 1945 został znacjonalizowany; przez pewien czas zarządzany był przez tutejsze PGR. Od roku 1991 r. znajduje się w rękach prywatnych - opuszczony i zaniedbany od dziesięcioleci popada w ruinę."
Więcej zdjęć na moim fanpage Fotografia Dokumentalna - Wioletta Kozłowska
Bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za opinię, pozdrawiam :)
UsuńKolejna zagubiona i niszczejąca perełka... Piękne miejsce
OdpowiedzUsuńMiejsce jest WoW, pałac jak i okolica zrobiły na mnie spore wrażenie, trochę późno się tam dotarłam bowiem na wzgórzu w lesie znajduje się jeszcze wieża widokowa, jej już niestety zwiedzić nie zdążyłam. Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńNiestety z każdym rokiem będzie przybywać takich ruin - niestety.
OdpowiedzUsuńTempo odbudowy pałaców jest wolniejsze od tempa niszczejących obiektów.
Niestety ma Pani rację, osobiście przez ostatnie blisko 4 lata na konkretnych obiektach obserwuję jak niszczeją i podupadają...
UsuńJak sobie pomyślę ile takich miejsc jest "martwych" to aż mnie ciarki przechodzą. Że też nie ma kto się tym zająć (nie mówiąc o biznesie jaki można zrobić).
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, nie rozumiem jak można nie wykorzystywać potencjału który drzemie w każdym z tych obiektów, smutne i takie polskie niestety... Pozdrawiam .
UsuńKrajobraz - sielanka, dopiero z bliska szokoterapia ...
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie jak tam musi być pięknie jesienią, te wszystkie kolory... Pałac w tym konkretnym miejscu mógłby stać się bezkonkurencyjną atrakcją, szkoda...
UsuńWspaniałe otoczenie i zabytek również.
OdpowiedzUsuń